Gramatycznie kontra imbir

Grammarly i Ginger to dwie popularne aplikacje, które sprawdzają i korygują błędy przed wysłaniem krytycznych wiadomości. Jak się porównują? Przeczytaj to porównanie, aby się dowiedzieć.

Gramatyczniebezpłatnie sprawdza pisownię i gramatykę. Za opłatą pomoże Ci ulepszyć Twoje pisanie i uchronić się przed naruszeniami praw autorskich. Gramatyka działa na wszystkich popularnych platformach i integruje się z Microsoft Word i Dokumentami Google.

Ożywićjest niedrogą alternatywą gramatyczną. Nie sprawdza plagiatu, ale obejmuje większość innych funkcji oferowanych przez Grammarly.

Szczegółowe porównanie

1. Obsługiwane platformy

Gdzie piszesz? Czy to Word, Dokumenty Google, czy nawet telefon lub tablet? To właśnie tam potrzebujesz modułu sprawdzania gramatyki, który będzie dla Ciebie pracował. Na szczęście Grammarly i Ginger działają na wielu platformach.

  • Na komputerze: Gramatyka. Oba działają w systemie Windows, ale tylko Grammarly działa na komputerze Mac.
  • Na telefonie komórkowym: Imbir. Dostęp do obu aplikacji można uzyskać zarówno na iOS, jak i na Androidzie. Grammarly zapewnia klawiatury, a Ginger oferuje pełne aplikacje mobilne.
  • Obsługa przeglądarek: Gramatyka. Obydwa oferują rozszerzenia przeglądarki dla Chrome i Safari, ale Grammarly obsługuje także przeglądarki Firefox i Edge.

Zwycięzca:Gramatycznie. Pokonuje Ginger, udostępniając aplikację na komputery Mac i obsługując więcej przeglądarek. Jednak rozwiązanie mobilne Ginger jest lepsze.

2. Integracje

Zamiast korzystać z nowej aplikacji do pisania, sprawdzanie pisowni i gramatyki będzie łatwiejsze w aplikacji, w której piszesz. Poza tym wprowadzanie tekstu do i z tych niezależnych aplikacji wymaga trochę pracy i możesz przy okazji utracić formatowanie i obrazy.

Wielu pisarzy korzysta z programu Microsoft Word. Nawet jeśli w nim nie piszą, często wymagane jest przesłanie swojej pracy w tym formacie, aby można było śledzić zmiany wprowadzane przez redaktora. Na szczęście możesz zainstalować wtyczkę pakietu Office, aby sprawdzić ich pracę przed przesłaniem — Gramatyka na komputerach Mac i w systemie Windows oraz Ginger tylko w systemie Windows.

Grammarly idzie o krok dalej, integrując się z Dokumentami Google, kolejną aplikacją powszechnie używaną przez autorów i redaktorów, zwłaszcza tych piszących w Internecie.

Zwycięzca:Gramatycznie. Można go podłączyć do pakietu Microsoft Office na komputerach Mac i Windows oraz obsługuje Dokumenty Google.

3. Sprawdzanie pisowni

Na Entrepreneur.com można znaleźć artykuł zatytułowany „Nie lekceważ znaczenia pisowni w komunikacji biznesowej”. Autor cytuje badanie przeprowadzone przez BBC News, które wykazało, że błędy ortograficzne mogą oznaczać utratę sprzedaży i utratę pieniędzy – w rzeczywistości pojedynczy błąd ortograficzny może zmniejszyć sprzedaż online o połowę.

W artykule zaleca się przepuszczanie wszystkiego, co napiszesz, obok drugiej pary oczu. Jeśli nie możesz znaleźć danej osoby, kolejnym najlepszym rozwiązaniem będzie moduł sprawdzania gramatyki. Jak niezawodne są oczy naszych dwóch aplikacji? Aby się tego dowiedzieć, stworzyłem dokument testowy. Zawiera następujące celowe błędy ortograficzne:

  • „Errow” – rzeczywisty błąd ortograficzny, który każdy moduł sprawdzania pisowni powinien łatwo zidentyfikować, ponieważ nie ma go w słowniku.
  • „Przepraszam”, które jest poprawnie pisane w Wielkiej Brytanii, ale nie w USA. Jako Australijczyk często potrzebuję pomocy przy tego typu błędach. Chciałem sprawdzić, czy to zauważą, więc ustawiłem obie aplikacje tak, aby wykrywały amerykański angielski.
  • „Ktoś”, „nikt” i „scena” są napisane poprawnie, ale są błędne w kontekście. Obie aplikacje twierdzą, że przeprowadzają kontrole kontekstowe i chciałem przetestować te twierdzenia.
  • „Gooogle” – błędnie napisana nazwa firmy. Moduły sprawdzania pisowni nie zawsze są niezawodne, jeśli chodzi o poprawianie rzeczowników własnych, i miałem nadzieję, że te aplikacje podłączone do Internetu mogą działać lepiej.

Nawet bezpłatny plan Grammarly sprawdza pisownię i gramatykę. Sprawdził mój dokument w Dokumentach Google i pomyślnie poprawił każdy błąd ortograficzny.

Zapisałem się do Ginger Premium. Ponieważ nie obsługuje Dokumentów Google, musiałem skopiować i wkleić tekst do aplikacji online. Sprawdzanie pisowni było pomocne i zidentyfikowało każdy błąd z wyjątkiem jednego. W zdaniu „To najlepszy moduł do sprawdzania gramatyki, jaki widziałem” ostatnie słowo powinno zostać zapisane jako „widziane”. Imbirowi tego brakowało.

Następnie poprosiłem Ginger o sprawdzenie e-maila testowego, który napisałem w interfejsie internetowym Gmaila. Ponownie poprawił większość błędów, ale pominął jeden duży: „Mam nadzieję, że masz się dobrze”.

Podczas sprawdzania tego samego e-maila firma Grammarly poprawnie poprawiła wszystkie błędy z wyjątkiem pierwszego wiersza „Helo Jonh”.

Zwycięzca:Gramatycznie. Obie aplikacje znalazły większość błędów. Jednak w moich testach Grammarly konsekwentnie radzi sobie lepiej. Grammarly rzadko zdarzało się przeoczyć błąd w ciągu ostatniego półtora roku, kiedy go używałem. Nie mogę powiedzieć tego samego o Ginger.

4. Kontrola gramatyki

Inny artykuł na Entrepreneur.com zatytułowany jest „Zła gramatyka e-maili nie pomaga w zdobyciu pracy lub randki”. Zła gramatyka powoduje złe pierwsze wrażenie, które trudno przezwyciężyć. Musimy być pewni naszych modułów sprawdzania gramatyki! Mój dokument testowy zawierał również kilka błędów gramatycznych:

  • „Mary i Jane znajdują skarb” – niezgodność liczby czasownika (w liczbie pojedynczej) i podmiotu (w liczbie mnogiej).
  • „Mniej błędów” używa niewłaściwego kwantyfikatora, którym powinno być „mniej”.
  • „Chciałbym, gdyby zostało sprawdzone gramatycznie…” zawiera niepotrzebny przecinek.
  • W „Mac, Windows, iOS i Android” brakuje przecinka po „iOS”. Ostatni przecinek na liście nazywany jest „przecinkiem oksfordzkim” i jego użycie jest przedmiotem dyskusji. Ciekaw jestem, co zrobią z tym te dwie aplikacje.

Gramatycznie poprawnie zidentyfikowano każdy błąd, w tym brakujący przecinek oksfordzki. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​Gramatyka jest najbardziej niezawodną aplikacją, jeśli chodzi o interpunkcję. Inne narzędzia do sprawdzania gramatyki w większości przypadków pozostawiają to w spokoju.

Imbir jest doskonałym przykładem braku błędów interpunkcyjnych. Nie zidentyfikował dodatkowego lub brakującego przecinka. Ciekawiło mnie to, więc dodałem zdanie z rażącymi błędami interpunkcyjnymi. Nawet tutaj Ginger zasygnalizował jedynie użycie podwójnych przecinków. Nie skorygowało to nawet podwójnej kropki, którą dodałem.

Bardziej rozczarowujące jest to, że pominięto oba błędy gramatyczne. Pierwszy błąd jest nieco skomplikowany, ponieważ słowo bezpośrednio przed „znalazło” brzmi „Jane”, a „Jane znajduje skarb” ma doskonały sens. Nie przeanalizował zdania na tyle dobrze, aby odkryć, że tematem jest w rzeczywistości „Mary i Jane” – jego sztuczna inteligencja nie jest wystarczająco inteligentna.

Ginger nie jest jedynym modułem sprawdzania gramatyki, który przeoczył ten błąd. Warto zauważyć, że kiedy zmienię zdanie na „Ludzie znajdują…”, każdy testowany przeze mnie program znalazł błąd. To sprawia, że ​​sukces Grammarly jest jeszcze bardziej imponujący.

Zwycięzca:Gramatycznie. Zidentyfikował wszystkie błędy gramatyczne i interpunkcyjne, podczas gdy Ginger nie rozpoznał żadnego z nich.

5. Ulepszenia stylu pisania

Obie aplikacje mogą poprawić jakość Twojego tekstu, zwłaszcza jeśli chodzi o przejrzystość i czytelność. Na stronie Premium Grammarly znajduje się informacja: „Grammarly Premium wykracza poza gramatykę, aby zapewnić, że wszystko, co napiszesz, będzie jasne, wciągające i profesjonalne”. Na stronie głównej Ginger można przeczytać: „Ginger będzie tam, aby upewnić się, że Twój tekst jest wyraźny i najwyższej jakości”.

Gramatycznie zaznacza błędy ortograficzne i gramatyczne na czerwono. Grammarly Premium doradza Ci również w zakresie przejrzystości, zaangażowania i dostarczania Twojego tekstu.

Aby dowiedzieć się, jak pomocne są rady Grammarly, zapisałem się na bezpłatną wersję próbną planu Premium i poprosiłem o sprawdzenie wersji roboczej jednego z moich artykułów. Oto niektóre opinie, jakie otrzymałem:

  • Ponieważ słowo „ważne” jest często nadużywane, w Grammarly zalecono mi użycie zamiast niego słowa „istotny”. Dzięki temu zdanie jest bardziej wciągające.
  • Słowo „normalny” jest podobnie nadużywane. Gramatyka sugeruje, że „standardowe”, „regularne” lub „typowe” są mniej nudnymi alternatywami.
  • Często używałem też słowa „ocena”, więc Grammarly zasugerowało użycie innych słów, takich jak „wynik” lub „ocena”.
  • Czasami używałem kilku słów tam, gdzie wystarczyłoby jedno. Gramatycznie sugerowaj alternatywy — na przykład „codziennie” zamiast „codziennie”.
  • Gramatyka ostrzega również przed długimi, złożonymi zdaniami, biorąc pod uwagę wybraną przez Ciebie grupę docelową. Pozostało mi znaleźć najlepszy sposób na ich uproszczenie i zasugerowałem podzielenie ich na wiele zdań.

Nie wprowadziłbym wszystkich zmian sugerowanych przez Grammarly, ale to nie znaczy, że nie były pomocne. Szczególnie doceniłem powiadomienia o powtarzających się słowach i złożonych zdaniach.

Ginger przyjmuje inne podejście: zamiast dawać sugestie, zapewnia narzędzia, zaczynając od słownika i tezaurusu. Niestety nie można kliknąć słowa, aby uzyskać jego definicję lub synonimy i trzeba je wpisać ręcznie.

Innym narzędziem jest narzędzie do przeformułowania zdań, które pozwala „odkrywać różne sposoby formułowania tekstu”. Brzmi to pomocnie, ale jestem rozczarowany jego wdrożeniem. Zamiast zmieniać kolejność zdań, po prostu zastępuje pojedyncze słowo, zwykle synonimem.

Ostatnim narzędziem Ginger jest osobisty trener online. Zapamiętuje Twoje błędy i udostępnia ćwiczenia wielokrotnego wyboru, które pomogą Ci się poprawić. Wydaje się jednak, że są one przeznaczone raczej dla studentów niż profesjonalistów.

Zwycięzca:Gramatyka, która wskazuje, gdzie możesz poprawić przejrzystość, zaangażowanie i dostarczanie tekstu, biorąc pod uwagę docelowych odbiorców.

6. Sprawdź pod kątem plagiatu

Imbir nie zawiera tej funkcji, więc Grammarly domyślnie wygrywa. Porównuje Twój dokument z miliardami stron internetowych, artykułami akademickimi i opublikowanymi pracami, aby upewnić się, że nie doszło do naruszenia praw autorskich, a następnie podaje linki do źródeł, dzięki czemu możesz sam sprawdzić i poprawnie je zacytować.

Zwycięzca:Gramatycznie. Ginger nie jest w stanie sprawdzić, czy nie ma plagiatu.

7. Łatwość obsługi

Obie aplikacje podkreślają błędy w tekście i pozwalają na wprowadzenie poprawek jednym kliknięciem myszy. Podchodzą do tego w nieco inny sposób. W Grammarly kliknij każde podkreślone słowo, aby zobaczyć wyjaśnienie swojego błędu i kilka sugestii. Klikając na żądane słowo, automatycznie zastąpi ono nieprawidłowe w tekście.

Zamiast pracować słowo po słowie, Ginger może wprowadzać poprawki linia po linii. Kliknięcie na błąd sugeruje, jak przeformułować całą linię, co można osiągnąć jednym kliknięciem. Jeśli chcesz poprawić tylko jedno słowo, najechanie na nie kursorem umożliwi Ci jego poprawienie. Aplikacja nie wyjaśnia Twoich błędów.

Zwycięzca:Krawat. Obie aplikacje są łatwe w użyciu.

8. Ceny i wartość

Zacznijmy od wartości oferowanej przez bezpłatny plan każdej aplikacji. Gramatyka wygrywa tutaj, oferując nieograniczone sprawdzanie pisowni i gramatyki z pełną funkcjonalnością. Bezpłatny plan Ginger wykona ograniczoną liczbę kontroli (liczba jest nieokreślona) i działa tylko online.

To dzięki planom Premium Ginger wydaje się mieć znaczną przewagę kosztową. Roczna subskrypcja Grammarly kosztuje 139,95 USD, a Ginger 89,88 USD, czyli około 36% taniej. Ich miesięczne ceny subskrypcji są bardzo zbliżone i wynoszą odpowiednio 20 i 20,97 dolarów.

Są to aktualnie reklamowane ceny, ale propozycja wartości jest nieco bardziej skomplikowana, niż się wydaje. Plan Premium Ginger oferuje mniej funkcji, a jego obecne ceny są podane z 30% obniżką. Nie jest jasne, czy jest to oferta ograniczona czasowo. Jeśli tak, koszt może wzrosnąć do 128,40 USD.

Tymczasem Grammarly regularnie oferuje znaczne rabaty. Od momentu zarejestrowania się w bezpłatnym planie co miesiąc otrzymuję e-mailem ofertę rabatu; wahały się od 40% do 55% zniżki. Gdybym miał skorzystać z oferty 45% zniżki, którą mam teraz w skrzynce odbiorczej, roczna subskrypcja kosztowałaby 76,97 dolarów, czyli nieco taniej niż aktualna cena Ginger.

Zwycięzca:Gramatycznie. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że Ginger jest znacznie tańszy, należy wziąć pod uwagę bardzo hojny darmowy plan Grammarly, a także regularnie oferowane rabaty.

Ostateczny werdykt

Błędy w pisaniu wpływają na Twoją reputację. Jeśli nie można Ci ufać w kwestii poprawności pisowni i gramatyki, ludzie mogą zastanawiać się, na ile jesteś godny zaufania w innych obszarach życia i biznesu. Wysokiej jakości moduł sprawdzania gramatyki może wykryć szeroką gamę błędów, zanim będzie za późno, oszczędzając Ci wstydu i pieniędzy. Nasza strzelanina pomiędzy Grammarly i Ginger była jednostronna.

Gramatyczniedziała na większej liczbie platform i wykrywa większą różnorodność błędów ortograficznych i gramatycznych — bezpłatnie. Funkcje Premium są lepiej dostosowane dla pisarzy i profesjonalistów biznesowych oraz są łatwe w użyciu.

Na pierwszy rzut oka jedyna rzeczOżywićprzemawia za tym jego niższa cena. Ale jeśli weźmiesz pod uwagę to, co zapewnia bezpłatny plan Grammarly i regularne oferty rabatowe dla planu Premium, ta przewaga szybko się zaciera.

W rezultacie nie mogę polecić Gingera. Gramatyka jest niezawodna i oferuje funkcje potrzebne pisarzom i ludziom biznesu. Pytanie tylko, który plan najbardziej Ci odpowiada: darmowy czy premium?

Sugerowana lektura:Jak odinstalować Grammarly na komputerze Mac