Postęp Apple w zakresie sztucznej inteligencji stoi w miejscu: 20% mniej dokładności i 2 lata za konkurencją

Ostatnie raporty wskazują, że inicjatywy Apple dotyczące sztucznej inteligencji ledwo dotrzymują kroku, a znawcy twierdzą, że technologia sztucznej inteligencji firmy pozostaje około dwa lata w tyle za konkurentami, takimi jak OpenAI i Google. Chociaż obecne wysiłki Apple w zakresie sztucznej inteligencji mogą wydawać się opóźnione, firma posiada wizję i zasoby niezbędne do osiągnięcia znaczących postępów w najbliższej przyszłości.

Koncentrując się strategicznie na sprzęcie, partnerstwach i najnowocześniejszych technologiach, Apple dąży do wzmocnienia swojej pozycji w branży sztucznej inteligencji. W miarę jak konsumenci z niecierpliwością czekają na wymierne ulepszenia, innowacje i zróżnicowanie będą zyskiwać na znaczeniu, co sprawi, że Apple będzie musiało działać w tym konkurencyjnym środowisku.

Ambicje Apple dotyczące sztucznej inteligencji stają w obliczu przeszkód: pojawiają się obawy dotyczące dokładności i harmonogramu

Apple jest znane z tego, że jest w czołówce technologii, ale jego wysiłki w zakresie sztucznej inteligencji mogą napotkać wyzwania w dążeniu do dominacji AI. Ostatnie raporty sugerują, że postęp technologicznego giganta w opracowywaniu dużych modeli językowych (LLM) może pozostawać w tyle za konkurentami takimi jak Google i OpenAI.

Luka w dokładności budzi obawy

Według raportu The Information szacuje się, że wewnętrzny LLM firmy Apple, znany jako Ajax GPT, jest około 20% mniej dokładny niż GPT-3.5 OpenAI. Ta rozbieżność w dokładności budzi obawy co do jakości i niezawodności możliwości sztucznej inteligencji Apple. Sugeruje to, że LLM firmy Apple może generować więcej błędów, zapewniać mniej spójne odpowiedzi lub mieć problemy ze zrozumieniem złożonego języka w porównaniu z bardziej zaawansowanymi odpowiednikami.

Nadrabianie zaległości w wyścigu AI

Z raportu wynika również, że rozwój LLM firmy Apple pozostaje w tyle za konkurencją o około dwa lata. To opóźnienie może postawić Apple w niekorzystnej sytuacji w szybko rozwijającym się krajobrazie sztucznej inteligencji, w którym nowe przełomy i udoskonalenia pojawiają się w zawrotnym tempie. Chociaż Apple w przeszłości przyjmował bardziej przemyślane podejście do wdrażania nowych technologii, szybkie tempo rozwoju sztucznej inteligencji może wymagać bardziej elastycznej strategii.

Ograniczenia zasobów i zmiany przywództwa

Do zgłaszanych przez firmę Apple wyzwań związanych ze sztuczną inteligencją może przyczyniać się kilka czynników. Z informacji wynika, że ​​zespół Apple zajmujący się sztuczną inteligencją napotkał ograniczenia w zakresie finansowania i zasobów obliczeniowych, które są niezbędne do opracowywania i szkolenia wyrafinowanych modeli sztucznej inteligencji. Ponadto nastąpiły zmiany w kierownictwie i odejścia w dziale sztucznej inteligencji firmy Apple, co może jeszcze bardziej wpłynąć na postęp i kierunek firmy w tym krytycznym obszarze.

Konsekwencje dla Apple i jego użytkowników

Chociaż raporty te przedstawiają nieco niepokojący obraz wysiłków Apple w zakresie sztucznej inteligencji, należy pamiętać, że Apple to firma dysponująca ogromnymi zasobami i udokumentowanym doświadczeniem w zakresie innowacji. Firma nadal intensywnie inwestuje w sztuczną inteligencję w swoich produktach i usługach, o czym świadczą nadchodzące funkcje Apple Intelligence w iOS 18.1. Zgłoszone wyzwania podkreślają jednak potrzebę przyspieszenia przez Apple rozwoju sztucznej inteligencji i potencjalnej ponownej oceny swoich strategii, aby zachować konkurencyjność na arenie sztucznej inteligencji.

Dla użytkowników bezpośredni wpływ tych wyzwań może być minimalny. Istniejące funkcje sztucznej inteligencji Apple, takie jak Siri i inteligencja na urządzeniu, w dalszym ciągu zapewniają cenną funkcjonalność. Jednak długoterminowe konsekwencje mogą być bardziej znaczące. Jeśli Apple pozostanie w tyle w wyścigu po sztuczną inteligencję, może to wpłynąć na jego zdolność do dostarczania najnowocześniejszych doświadczeń związanych ze sztuczną inteligencją i utrzymania pozycji lidera w zakresie innowacji technologicznych.

Tabela: Wyzwania Apple związane ze sztuczną inteligencją

WyzwanieOpis
Różnica w dokładnościWedług doniesień LLM firmy Apple jest o 20% mniej dokładne niż GPT-3.5 OpenAI.
Opóźnienie rozwojuSzacuje się, że rozwój LLM firmy Apple jest dwa lata w tyle za konkurencją.
Ograniczenia zasobówWedług doniesień zespół Apple zajmujący się sztuczną inteligencją boryka się z ograniczeniami finansowymi i zasobami obliczeniowymi.
Problemy przywództwaZmiany na stanowiskach kierowniczych i odejścia w dziale AI firmy Apple mogą mieć wpływ na postęp.

Krótkie podsumowanie:

  • Wewnętrzne badania pokazują, że sztuczna inteligencja Apple jest znacznie mniej dokładna niż konkurencja
  • Najnowsze funkcje firmy są ograniczone do wybranych urządzeń i oferują ograniczone możliwości
  • Plany na przyszłość skupiają się na stopniowym wdrażaniu sztucznej inteligencji na wszystkich urządzeniach, ale pozostaje sceptycyzm.

Wyprawa Apple na sztuczną inteligencję spotkała się z mieszanymi opiniami, szczególnie w świetle niedawnych wewnętrznych ocen wskazujących na luki w wydajności w porównaniu z liderami branży. Raport Marka Gurmana z Bloomberga wskazuje, że wysiłki Apple są niewystarczające, przez co Apple pozostaje prawie dwa lata w tyle za konkurentami, takimi jak OpenAI, Google i Meta Platforms Inc. Ta luka wzbudziła zdziwienie w firmie, ponieważ pracownicy twierdzą, że funkcje sztucznej inteligencji oferowane przez Apple nie są tak zaawansowane, jak się powszechnie uważa.

Według znawców Apple sztuczna inteligencja Apple, określana jako Apple Intelligence, zmaga się z zewnętrznymi alternatywami, takimi jak ChatGPT OpenAI, który według szacunków jest o 25% dokładniejszy niż Siri i jest w stanie odpowiedzieć na 30% więcej pytań. Ta rozbieżność wskazuje na poważne wyzwania, ponieważ Apple stara się ulepszyć swoje możliwości w zakresie sztucznej inteligencji.

„Wewnętrzne badania w Apple pokazują, że nasza technologia sztucznej inteligencji pozostaje w tyle za innymi głównymi graczami” – zauważył Gurman w swoim biuletynie Power On.

Apple przedstawił swój pakiet funkcji AI w czerwcu podczas Worldwide Developers Conference (WWDC24), ale innowacje te ograniczają się do konkretnego sprzętu — iPhone'a 15 Pro i nowszych modeli, a także urządzeń wyposażonych w chipy M1 lub nowsze. Jednak ta selektywność tylko podsyciła sceptycyzm co do zdolności firmy do skutecznego konkurowania w środowisku sztucznej inteligencji.

Ta strategia stopniowego uruchamiania zakłada, że ​​Apple zamierza w nadchodzących latach rozszerzyć swoje możliwości sztucznej inteligencji na wszystkie urządzenia, co może skłonić użytkowników do aktualizacji swoich systemów w celu uzyskania dostępu do tych funkcji. Na przykład oczekuje się, że iPhone SE będzie obsługiwał nową sztuczną inteligencję w marcu 2026 r., a jeszcze w tym samym roku zostaną wprowadzone aktualizacje dla podstawowych iPadów.

Chociaż Apple ma już zaplanowane plany, obecny rozwój sztucznej inteligencji nie jest jeszcze dostępny na zegarku Apple Watch, który może korzystać z podsumowań obsługujących sztuczną inteligencję tylko ze sparowanego iPhone'a. Co więcej, oczekuje się, że nowy zestaw słuchawkowy Vision Pro będzie integrował funkcje AI z nadchodzącymi urządzeniami domowymi. Pomimo tych ambitnych premier, wczesne opinie konsumentów wskazują na zapotrzebowanie na bardziej imponujące funkcjonalności z oferty Apple.

Rozbieżności w wydajności z konkurentami

Wewnętrzne oceny Apple przedstawiły dość ponury obraz wydajności sztucznej inteligencji. Znawcy wyrazili zaniepokojenie faktem, że obecne możliwości firmy pozostają w tyle za bardziej uznanymi konkurentami. ChatGPT OpenAI pozostaje znaczącym punktem odniesienia. Gurman rozwija, wskazując, że:

„W porównaniu z najnowszymi ofertami Google i innych firm sztuczna inteligencja Apple jest wciąż daleko w tyle”.

Ta rozbieżność w wydajności stała się głównym punktem krytyki w Apple, zwłaszcza po ujawnieniu, że dokładność odpowiedzi ChatGPT była o około 25% lepsza w porównaniu z Siri. Dodatkowo zauważono, że ChatGPT jest w stanie odpowiedzieć na około 30% więcej zapytań niż jest w stanie obsłużyć Siri. Odkrycia te podkreślają rozmiar luki w wiedzy, którą Apple chce wypełnić.

Droga przed inteligencją Apple

Patrząc w przyszłość, Apple zamierza przyjąć wieloaspektowe podejście do rozwoju sztucznej inteligencji. Kluczowe będzie włączenie funkcji sztucznej inteligencji na urządzeniu wraz ze współpracą z zewnętrznymi podmiotami zajmującymi się sztuczną inteligencją. Przykładowe partnerstwo z OpenAI ma na celu wprowadzenie solidniejszych funkcji sztucznej inteligencji, które mogą uzupełniać istniejącą technologię Apple. Te wspólne wysiłki oznaczają zmianę strategii Apple mającej na celu wzmocnienie możliwości sztucznej inteligencji w obliczu rosnącej konkurencji.

Co więcej, prognozy sugerują, że do 2026 r. Apple wdroży technologię sztucznej inteligencji na wszystkich swoich urządzeniach, kładąc nacisk na innowacyjność sprzętu, który będzie w stanie skutecznie wykorzystać funkcje sztucznej inteligencji. Prawdopodobnie obejmie to aktualizacje iPhone'a SE zapewniające obsługę Apple Intelligence, a także nadchodzące ulepszenia iPadów klasy podstawowej.

„Spodziewamy się, że do połowy 2026 roku wszystkie urządzenia Apple będą mogły obsługiwać zaawansowaną sztuczną inteligencję” – zauważyło wewnętrzne źródło.

Inicjatywy strategiczne: sprzęt i aktualizacje

Jeśli chodzi o strategię, Apple wyznaczyło jasną ścieżkę integracji sztucznej inteligencji ze swoim ekosystemem, koncentrując się w dużej mierze na kompatybilności sprzętowej. Firma zdefiniowała wymagania dotyczące operacji AI, wymagając, aby urządzenia posiadały co najmniej chipsety A17 lub M1 i co najmniej 8 GB pamięci RAM. Wymóg ten ugruntowuje podejście Apple do zapewnienia optymalnego działania funkcji sztucznej inteligencji, biorąc pod uwagę, że w dużym stopniu opierają się one na mocy obliczeniowej najwyższej klasy.

Co więcej, skupienie się Apple na przetwarzaniu na urządzeniu podkreśla jego zaangażowanie w kwestie prywatności i bezpieczeństwa. Użytkownicy są na bieżąco informowani o tym, kiedy wykorzystywane są zasoby zewnętrzne, takie jak ChatGPT, co zapewnia przejrzystość zgodną z wieloletnią troską firmy Apple o prywatność użytkowników. Analitycy sugerują, że takie podejście, choć zasadniczo rozsądne, będzie również wymagało od Apple znacznego zwiększenia wysiłków rozwojowych.

Perspektywy na przyszłość i krajobraz konkurencyjny

W miarę ewolucji narracji o sztucznej inteligencji w krajobrazie technologicznym stanowisko Apple rodzi istotne pytania dotyczące jego przyszłej konkurencyjności. Wzorce historyczne sugerują, że Apple często nadrabiał zaległości w sektorach technologii, w których początkowo pozostawał w tyle, co widać w przypadku Apple Maps. Obecni analitycy branżowi przewidują, że Apple może zastosować podobną strategię, aby zlikwidować lukę w wydajności sztucznej inteligencji. Może to obejmować znaczne inwestycje w badania i rozwój, wzmocnione strategicznymi przejęciami i pozyskiwaniem talentów w sektorze sztucznej inteligencji.

„Solidny ekosystem Apple i istniejąca baza użytkowników odegrają zasadniczą rolę w szybkim wdrażaniu udoskonaleń AI” – zauważył anonimowy analityk.

Niemniej analitycy Morgan Stanley przekonują, że Apple ma do dyspozycji więcej zasobów, niż otwarcie przyznaje. Pomimo wrażenia, że ​​pozostaje w tyle, Morgan Stanley przewiduje, że Apple stanie się kluczowym beneficjentem rozwijającego się krajobrazu sztucznej inteligencji, zwłaszcza gdy sztuczna inteligencja stanie się integralną częścią różnych aplikacji konsumenckich.

Tim Cook, dyrektor generalny Apple, wspomniał o tym potencjalnym wzroście, twierdząc, że sztuczna inteligencja stanowi podstawę ciągłego rozwoju pakietu produktów i usług Apple. Konsumenci mogą zobaczyć funkcje takie jak osobisty głos i ulepszone powiadomienia oparte głównie na sztucznej inteligencji zintegrowanej z iOS 17 i nowszymi wersjami. Cook zauważył podczas niedawnej rozmowy telefonicznej o zarobkach:

„Sztuczna inteligencja to podstawowa technologia, która poprawia doświadczenie użytkownika” – powiedział Cook.

Przeczytaj także:Jak dokładny jest kompas iPhone'a?

Równoważenie wyzwań i możliwości

Chociaż obecnie uważa się, że Apple pozostaje w tyle, jego osiągnięcia w zakresie skutecznego poruszania się po konkurencyjnych obszarach wskazują, że zachowuje on zdolność do znacznego rozwoju. Koncentracja firmy na zwiększaniu prywatności użytkowników i przetwarzaniu danych na urządzeniach jest zarówno wyzwaniem, jak i szansą; to unikalne podejście pozwala Apple stworzyć niszę w rozwoju sztucznej inteligencji. Na przykład partnerstwo z OpenAI oznacza uznanie przez Apple współpracy jako środka wzmacniającego możliwości sztucznej inteligencji.

W miarę poszerzania się dziedziny sztucznej inteligencji solidny ekosystem sprzętowy Apple i obszerna baza użytkowników stanowią solidną podstawę do integracji zaawansowanych funkcji sztucznej inteligencji. Przewiduje się, że takie możliwości będą radykalnie ewoluować, zwłaszcza że kluczowe ogłoszenia dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji spodziewane są podczas przyszłych premier produktów, szczególnie podczas WWDC w czerwcu 2024 r.

Podsumowanie raportu

Niedawny raport The Information podkreślił pewne wyzwania, przed którymi stoi Apple w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji, szczególnie w przypadku modelu dużego języka (LLM).

Oto zestawienie najważniejszych wniosków z tego raportu:

  • Obawy dotyczące dokładności:Wewnętrzny LLM firmy Apple, znany jako Ajax GPT, jest podobno o około 20% mniej dokładny niż GPT-3.5 OpenAI. Oznacza to, że może generować więcej błędów lub mniej spójnych odpowiedzi w porównaniu z wiodącymi modelami.
  • Opóźnienia w rozwoju:Z raportu wynika, że ​​rozwój LLM firmy Apple jest około dwa lata w tyle za konkurentami, takimi jak Google i OpenAI. Może to postawić Apple w niekorzystnej sytuacji w szybko rozwijającym się krajobrazie sztucznej inteligencji.
  • Ograniczenia zasobów:Według doniesień zespół Apple zajmujący się sztuczną inteligencją stoi przed wyzwaniami związanymi z finansowaniem i zasobami obliczeniowymi, które mogą utrudniać jego rozwój.
  • Problemy z przywództwem:Nastąpiły pewne zmiany w kierownictwie i odejścia w dziale AI firmy Apple, co może przyczyniać się do zgłaszanych wyzwań.

Ważne jest, aby zwrócić uwagę na kilka rzeczy

  • To tylko jeden raport:Chociaż The Information jest renomowanym źródłem, należy wziąć pod uwagę, że jest to tylko jedno spojrzenie na postęp Apple w zakresie sztucznej inteligencji.
  • Apple nadal inwestuje w sztuczną inteligencję:Pomimo zgłaszanych wyzwań Apple w dalszym ciągu intensywnie inwestuje w sztuczną inteligencję w swoich produktach i usługach. iOS 18.1 z funkcjami Apple Intelligence jest dowodem tego zaangażowania.
  • Podejście Apple do sztucznej inteligencji może być inne:W przeszłości Apple priorytetowo traktował prywatność użytkowników i przetwarzanie na urządzeniu, co mogło mieć wpływ na harmonogram i strategie rozwoju sztucznej inteligencji.

Co to oznacza dla Apple

Z raportu tego wynika, że ​​Apple być może będzie musiało przyspieszyć prace nad rozwojem sztucznej inteligencji, aby dotrzymać kroku konkurencji. Podkreśla także wyzwania związane z budowaniem zaawansowanych modeli sztucznej inteligencji przy jednoczesnym zachowaniu podstawowych wartości Apple, takich jak prywatność i bezpieczeństwo.

Co to oznacza dla użytkowników

Chociaż Apple może stanąć przed pewnymi wyzwaniami, jest mało prawdopodobne, że w najbliższej perspektywie będzie to miało znaczący wpływ na wygodę użytkownika. Nadal oczekuje się, że funkcje Apple Intelligence w iOS 18.1 i inne funkcje oparte na sztucznej inteligencji na urządzeniach Apple będą cenne i innowacyjne.

Podsumowując

Chociaż postęp Apple w zakresie sztucznej inteligencji może napotykać pewne trudności, należy pamiętać, że krajobraz sztucznej inteligencji stale się rozwija. Apple ma duże doświadczenie w zakresie innowacji i prawdopodobnie w nadchodzących latach będzie nadal wnosić znaczący wkład w dziedzinę sztucznej inteligencji.