Apple wkracza w rzadki okres zmiany przywództwa, ponieważ kilku członków kadry kierowniczej wyższego szczebla przygotowuje się do odejścia, sygnalizując początek fazy sukcesji, która może określić następną dekadę firmy. Z nowego raportu wynika, że głównym kandydatem wewnętrznym, który ostatecznie przejmie pałeczkę od Tima Cooka, stał się główny inżynier sprzętu komputerowego John Ternus.
Informacja pochodzi zautorstwa Marka Gurmana, który opisuje, jak zmiany na stanowiskach kierowniczych w Apple przyspieszają po latach stabilności pod rządami Cooka. W raporcie szczegółowo opisano także nadchodzące odejście długoletniego dyrektora operacyjnego Jeffa Williamsa oraz rosnącą niepewność co do innych kluczowych członków kadry kierowniczej, co przygotowuje grunt pod pokoleniową zmianę przywództwa w Apple.
Ternus, który dołączył do Apple w 2001 roku, a od 2021 roku nadzoruje inżynierię sprzętu, stał się jedną z najbardziej widocznych postaci firmy. Obecnie regularnie kieruje segmentami produktów podczas wydarzeń inauguracyjnych, w tym tegorocznej linii iPhone'a 17, co odzwierciedla rosnące zaufanie ze strony Cooka i zarządu Apple. Mając 50 lat, reprezentuje równowagę między doświadczeniem a długowiecznością, co czyni go realistycznym, długoterminowym następcą, który może rozszerzyć strategię Apple opartą na sprzęcie na przyszłość opartą na sztucznej inteligencji.
Planowane odejście Jeffa Williamsa to ważny moment dla kierownictwa operacyjnego Apple. Williams, od dawna postrzegany jako naturalny spadkobierca Cooka, odegrał kluczową rolę w utrzymaniu łańcucha dostaw i dyscypliny produkcyjnej Apple. Jego odejście z firmy wskazuje, że Apple redystrybuuje te obowiązki pomiędzy nową warstwę liderów, zamiast powoływać bezpośredniego następcę, co oznacza, że Cook może przygotowywać się do płynniejszego, długoterminowego przekazania firmy, a nie do nagłej sukcesji.
Dowiedz się więcej:Zmagania Apple Car szczegółowo opisano w nowym raporcie – prezentacje projektów, zmiany w zespołach i przywództwie
Zmiany obejmują najwyższe stanowiska w Apple, ponieważ według doniesień szefowa inicjatyw środowiskowych i społecznych Lisa Jackson rozmawiała o przejściu na emeryturę, podczas gdy szef technologii sprzętowych Johny Srouji, który kierował przejściem Apple na wewnętrzny krzem, podobno ocenia swoje kolejne kroki. Stanowisko szefa AI, Johna Giannandrei, również stało się mniej pewne, w miarę jak Apple kontynuuje rozszerzanie swojej strategii Apple Intelligence i poszukuje pracowników zewnętrznych, aby wzmocnić swoje przywództwo w zakresie sztucznej inteligencji. Łącznie zmiany te odzwierciedlają stopniową rotację w organizacji pokolenia liderów, którzy pracują w Apple od ponad dziesięciu lat.
Aby zrównoważyć te odejścia, Apple ogłosiło niedawno nową rundę awansów wiceprezesów, wzmacniających kolejny szczebel zarządzania odpowiedzialny za codzienną realizację. Inżynier Vision Pro, Fletcher Rothkopf, został wyniesiony na szersze stanowisko w zakresie sprzętu, dyrektor operacyjny Omar Alwarid kieruje obecnie zaopatrzeniem, a awans ma także szef inżynierii bezpieczeństwa Ivan Krstic. Nominacje te sugerują, że Apple nie tylko utrzymuje ciągłość, ale także inwestuje w następną generację kadry kierowniczej, która mogłaby określić plan rozwoju produktów i technologii.
W przypadku Apple ta zmiana przywództwa pojawia się w obliczu kluczowych decyzji dotyczących sztucznej inteligencji, rzeczywistości rozszerzonej i przyszłych linii produktów. Apple pod przewodnictwem Ternusa prawdopodobnie kontynuowałoby dyscyplinę operacyjną Cooka, powracając jednocześnie do większego skupienia się na inżynierii, kładąc większy nacisk na płynną integrację sprzętu, oprogramowania i krzemu, która definiuje ekosystem Apple. Jego wpływ ukształtował już najnowszą konstrukcję urządzeń Apple — od przeprojektowania strukturalnego iPhone'a 17 po dążenie firmy w kierunku cieńszych, wydajniejszych urządzeń, takich jak nadchodzący iPad Pro M5.
Tim Cook (obecnie 64 l.) utrzymuje silną kontrolę i nadal osiąga stabilne wyniki finansowe. Jednak rosnąca widoczność Ternusa, fala nowych awansów i stopniowe odchodzenie długoletnich menedżerów wskazują, że zarząd Apple przygotowuje się do przemyślanej, etapowej zmiany przywództwa. Zamiast nagłej zmiany na szczycie wydaje się, że Apple kładzie podwaliny pod ciągłość, zapewniając, że jego następny dyrektor generalny odziedziczy zarówno stabilny zespół, jak i jasny kierunek strategiczny.
W przeszłości firma Apple precyzyjnie zarządzała zmianami przywództwa, od Steve’a Jobsa do Cooka w 2011 r., i wydaje się, że w tym momencie kieruje nią ta sama dyscyplina. W miarę jak Cook zbliża się do ostatniego rozdziału swojej kadencji, wszystko wskazuje na to, że John Ternus będzie kolejną postacią, która wprowadzi Apple w nową erę zdefiniowaną przez sztuczną inteligencję, innowacje krzemowe i głębszą integrację sprzętu i oprogramowania.
