AFM likwiduje centrum kryptowalut Dark Web w miarę nasilenia się globalnego ataku

Organy ścigania zadały kolejny znaczący cios kryptowalutowej gospodarce ciemnej sieci, likwidując giełdę kryptowalut RAKS. Władze Kazachstanu zlikwidowały platformę, która służyła jako jedna z największych usług prania pieniędzy we Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP).

Największa w regionie pralnia kryptowalut zamknięta

Kazachska Agencja Monitorowania Finansowego (AFM) pomyślnie zamknęła giełdę kryptowalut RAKS z powodu wyprania milionów dolarów z oszustw internetowych i handlu narkotykami na rynkach darknetu.

Platforma, nazwana największą giełdą we Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP), działała w tajemnicyprzez trzy lata, ułatwiając transakcje dla ponad 200 drogerii internetowych i współpracując z około 20 głównymi rynkami darknetowymi.

AFM zidentyfikował podmiot podczas monitorowania podejrzanych transakcji kryptowalutowych. W rzeczywistości stwierdził, że oferuje „profesjonalne usługi” w zakresie prania pieniędzy pochodzących z handlu narkotykami i oszustw internetowych. Poza tym FMA wymieniła brak przejrzystości giełdy, który obejmuje niezweryfikowaną własność, a także brak ujawnień z audytu, jako jedne z głównych czynników, które uczyniły RAKS siedliskiem nielegalnych finansów.

W przeciwieństwie do platform regulowanych, giełda RAKS nie ujawniła żadnych licencji, szczegółów własności ani raportów z audytu. Ponadto nie istniały żadne dowody na partnerstwa z legalnymi przedsiębiorstwami. Jej jedyne potwierdzone powiązania dotyczyły rynków darknetowych, które w całości opierały się na wymianie w celu prania pieniędzy i zapewnienia płynności.

Sprawa ta odzwierciedla znany schemat występujący wśród równoległych giełd kryptowalut: zapewniają one stabilność, funkcjonując jednocześnie jako kanały dla mnóstwa nielegalnych rynków. Po ujawnieniu platformy te zazwyczaj znikają, pozostawiając użytkowników i ich fundusze, pozostawiając organom regulacyjnym śledzenie złożonych przepływów finansowych.

W wyniku zamknięcia około 67 portfeli kryptowalut zostało zablokowanych, a prawie 10 milionów USDT zamrożone przez AFM, co spowodowało paraliż znaczącej tętnicy finansowej kilku rynków Darknet.

Oznaki możliwego upadku pojawiały się już przed interwencją organów ścigania. Na przykład konta RAKS w mediach społecznościowych zniknęły, obsługa klienta nie działała, a na forach zgłoszono kilka niezapłaconych obligacji. Istnieją pewne wydarzenia, które obserwatorzy uważają obecnie za wyraźne sygnały ostrzegawcze upadku RAKS.

Niemniej jednak, według organu regulacyjnego, giełda kryptowalut RAKS została obecnie całkowicie zamknięta; wszystkie konta w mediach społecznościowych zostały usunięte, a obsługa klienta została przerwana. Ponadto agencja kontynuuje poszukiwania głównych właścicieli RAKS-u.

Koniec nielegalnej działalności? Co dalej z kryptowalutami?

Działania Kazachstanu wpisują się w wzmożone globalne wysiłki mające na celu demontaż infrastruktury kryptograficznej ciemnej sieci. Likwidacja RAKS następuje po szeregu międzynarodowych działań egzekucyjnych, w tym po dużej operacjiwcześniej w tym rokugdzie Europol i Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ) współpracowały przy zamknięciu jednego z największych rynków darknet opartych na Monero.

Ta globalna represja ma wiele frontów. W 2023 r. władze USA i Niemiecprzejęto ChipMixer, usługa, która wyprała aktywa kryptograficzne o wartości ponad 3 miliardów dolarów. To poważnie zakłóciło działanie kluczowego narzędzia służącego do ukrywania nielegalnych funduszy.

Dodając do tych wysiłków, władze, przy wsparciu zespołu dochodzeniowego Binance,niedawno zamkniętejeden z największych rynków chemicznych prekursorów fentanyluw ciemnej sieci.

Zamknięcie RAKS zadało ogromny cios gospodarczy podziemnej infrastrukturze handlu narkotykami, zmniejszyło obroty na rynku narkotyków, zdestabilizowało łańcuchy dostaw i podważyło zaufanie konsumentów do nielegalnych platform.

Tak ogromne wpadki zazwyczaj wywołują falę niepokoju na szerszym rynku kryptowalut. Na przykład zwykle skutkują spadkami cen różnych kryptowalut, jak widać w przypadku Bitcoina, który doświadczył spadku, zanim ponownie szybko odbił się od normy. Jednak w dłuższej perspektywie ceny są zróżnicowane.

Większość osób w społeczności kryptograficznej postrzega te represje jako pozytywny ruch, argumentując, że oczyszczenie nielegalnych podmiotów pomoże w oddzieleniu kryptowalut od przestępczości, a tym samym zwiększy legitymizację, która może ustąpić miejsca szerszemu przyjęciu przez główny nurt.

Jednak w tej chwili możemy spodziewać się okresów wzmożonej kontroli, które mogą potencjalnie prowadzić do zwiększonej zmienności w miarę analizowania przez inwestorów konsekwencji tych znaczących ograniczeń. W przyszłości możemy spodziewać się dojrzałego i zintegrowanego krajobrazu kryptowalut.

Likwidacja RAKS, osławionej giełdy kryptowalut, służy jako krytyczne studium przypadku w rozwijającej się walce z finansami cyberprzestępczości na całym świecie. Pokazuje to kluczową zmianę: organy ścigania nie skupiają się już wyłącznie na witrynach sklepowych (rynkach ciemnej sieci), ale skutecznie demontują podstawową infrastrukturę finansową, która je napędza.

Dla specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa najważniejszym wnioskiem są ulepszone możliwości globalnych agencji w zakresie skutecznego śledzenia i zakłócania przepływów kryptowalut. Ta zdolność podważa podstawowy filar przestępczego OpSec (bezpieczeństwa operacyjnego). To wydarzenie sygnalizuje, że anonimowość prania pieniędzy przy użyciu kryptowalut staje się w coraz większym stopniu mitem, co może obecnie zmusić podmioty zagrażające do dostosowania się i skomplikować ich zdolność do czerpania zysków z nielegalnej działalności.